niedziela, 12 maja 2013

Serdeczności mało.

Tak mi jakoś dzisiaj przykro.
Bo ludzie mają do siebie często tak okropnie niewiele sympatii, że aż prawie wcale. I ja jakoś dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego. Przecież okazanie życzliwości nic nie kosztuje, więc dlaczego ludzie tak jej sobie nawzajem skąpią?
I właśnie dlatego mnie ten lekki smutek chwycił, bo ja bym chciała, żeby wszyscy byli do siebie przyjaźnie nastawieni. Serduszko mi się kraja, jak tak patrzę, ile ludzie mogą mieć w sobie niechęci i nienawiści. Bo to przecież jest strasznie smutne.
Czasami sama się trochę dziwię, że z takiej obojętnej i cynicznej egoistki, zrobiła się ze mnie taka czuła dziewuszka. Znowu mam chęć się utulić. Za to swoje dobro. Nawet jeśli jest potwornie naiwne i utrudniające życie.

I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja z moją miłością niech sobie będę głupi.
Edward Stachura - Siekierezada

wtorek, 7 maja 2013

Banał banalny.

Czego ja się nauczyłam! Wiem, że to stare, jak świat, ale opanowałam dzisiaj sposób składania koszulki, który zajmuje zaledwie parę sekund. Z tej właśnie radości, postanowiłam przećwiczyć tę metodę i w efekcie moje ubrania w szafie leżą sobie właśnie idealnie złożone! Widziałam parę lat temu jakiś filmik o tym, ale z niewiadomych mi teraz przyczyn, nie zagłębiłam się w to bardziej. Ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale. Tu można zobaczyć schemat, ale zainteresowanym proponowałabym obejrzeć jakieś nagranie. A może tylko ja jestem taka w tyle, że do tej pory nie umiałam (albo tylko ja się tak tym podniecam). Ale już chyba zawsze będę tak składać koszulki!
Ach, taka właśnie sobie jestem podekscytowana tym odkryciem teraz, co poradzę. 




Wyładowałam emocje, które kłębiły się we mnie gęsto, tuż po opanowaniu nowej umiejętności -  i od razu mi lżej, zupełnie leciutko!